wtorek, 6 marca 2012

Zabierz dziecko na dłuuuugi spacer...

...Wiosna czai się za rogiem a spacery w tak pięknym słońcu poprawią Wam humory i dodadzą zdrowia!

Nie czarujmy się: tylko nieliczni rodzice zabierają swoje pociechy na kuligi czy długie spacery po zaśnieżonych szlakach. Większość z nas ogranicza zimowe wyjścia do niezbędnego minimum – bo zimno, bo szaro, bo chlapa… Najwyższy czas nadrobić zaległości i spędzać na dworze więcej czasu. Ile? Trudno powiedzieć, bo to zależy od pogody. Jeśli jest bardzo ładnie, świeci słońce i nie wieje, warto być na dworze tak długo, jak to możliwe. Spacery nie są sztuką dla sztuki. Malec zawdzięcza im dużo więcej niż pięknie zarumienione policzki. Świeże powietrze dotlenia cały organizm, m.in. płuca i serce. Dziecko przyzwyczaja się do różnych temperatur, usprawnia swój system termoregulacji, a więc mówiąc po ludzku – po prostu się hartuje (to bardzo ważne, bo najczęściej chorują małe piecuchy). Dzięki promieniom słońca organizm produkuje witaminę D, która chroni przed krzywicą. Światło słoneczne poprawia także nastrój i dodaje energii. Spacery są ważne również dla rozwoju psychicznego brzdąca. Wokół dzieje się mnóstwo ciekawych rzeczy: śpiewają ptaki, szczekają psy, można spotkać inne dzieci… Wszystko wygląda zupełnie inaczej niż w domu, a to pobudza ciekawość, stymuluje zmysły, zachęca do ćwiczenia nowych umiejętności (a może ja też wejdę na drabinkę/dotknę bazi?).
Wychodzić warto także wówczas, gdy pogoda nie jest idealna. Wystarczy odpowiednio ubrać małego turystę. Są tylko dwa powody, by zostać w domu: wyjątkowo paskudna pogoda (taka, że nawet pies odmawia wyjścia na spacer) i choroba. Zwykły katar (bez gorączki i innych dodatkowych objawów) nie wymaga „aresztu domowego”. Maluszkowi trzeba jednak przed wyjściem dokładnie oczyścić nosek, by nie oddychał na dworze buzią.
A w weekend polecam wyjazd za miasto. Zimą rzadko chciało nam się ruszyć gdzieś dalej, teraz warto wykorzystać słoneczny weekend i wyjechać za miasto albo chociaż wybrać się do największego i najpiękniejszego parku w mieście. Na kilka godzin. Teraz pogoda będzie już tylko lepsza :)


Wiosenne spacery z dziećmi pozwolą nam zadbać nie tylko o ich fizyczne zdrowie, ale także o zdrowe relacje w naszej rodzinie. Nie ma bardziej naturalnego środka zapobiegającego domowym napięciom niż wspólnie spędzony czas, ani nic bardziej rozwijającego, niż wspólne przyglądanie się światu i odkrywanie jego tajemnic.